Tarnów - Sanok
122 km; 7 h
Za nami już 1300 kilometrów! Jutro już ostatni dzień naszej
pielgrzymki, ale teraz trochę więcej o dniu dzisiejszym.
Poranek przebiegł nam trochę inaczej niż zazwyczaj. Najpierw
było śniadanie, potem czas na pakowanie się, a na końcu tuż przed wyjazdem Msza Święta, na
którą poszliśmy w strojach rowerowych.
Na dziś znowu był przewidziany długi etap - ponad 120 km.
Trasa była cięższa, bo na drodze było więcej podjazdów. Na swojej drodze
spotkaliśmy podjazdy 8% i 10%, jednak wysiłek ten wynagrodził nam 11% zjazd.
Po przyjeździe odświeżyliśmy się i pojechaliśmy na zakupy
przed FSM-em. U franciszkanów w Sanoku zostaliśmy poczęstowani pysznym bigosem,
a na obiadokolację poszliśmy do rodziny Dąbków (podobnie jak rok temu, wszystko
było idealne)
Teraz po króciutkim spacerze idziemy spać, bo rano o 7
śniadanko i w drogę na Kalwarię Pacławską.
Do zobaczenia już jutro na Franciszkańskim Spotkaniu Młodych!
:D
Podziękowania dla siostry. |
Ostatnia fotka przej wyjazdem. |
Pyszne lody autorstwa p. Agaty Dąbek. :) |
Dyplomy ukończenia rajdu. |
Poważni i dorośli ludzie na rynku. |
Spacer po mieście. :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz