Wrocław - Kołczewo
ROWEROWY REPORTER NA TROPIE przedstawia:
relację z pierwszego dnia trasy naszej wyprawy rowerowej - 6.07.2014
Rowery spakowane, naleśniki z nutellą i kabanosy gotowe do użytku wewnętrznego, a więc w drogę! Do przejechania mieliśmy... bagatela 450km. Trasę pokonaliśmy w niespełna 7 godzin. :D :D :D. Może warto by w tym miejscu napomknąć, iż przemieszczaliśmy się samochodami. Oj tam, oj tam. :) A w drodze:
* w habicie do TESCO w niedzielę raczej nie wypada
* takie tam z Jezusem ;)
* Refleks Ojca i równiutkie 154,76 zł za paliwo
*karna rundka na rondzie...
A jutro? A jutro czeka nas już pedałowanie...
A broda się leni. :D
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz