Głogówek - Katowice (97 km)
Dzień przywitał nas pięknym słoneczkiem, lecz nie tylko - po sytym śniadaniu odkryliśmy, że mój rower “złapał gumę”. Jednak bez problemu wzięłam się za rozwiązanie problemu i z uśmiechem ruszyliśmy w dalszą trasę, bez żadnych opóźnień. Do Katowic dojechaliśmy już główniejszymi drogami, lecz bezpiecznie i bezprzygodowo. Dotarliśmy do celu wczesnym popołudniem. Dzięki temu mogliśmy odpocząć po tych dwóch dniach i zebrać siły na kolejne etapy.
Marysia
|
Zmiana dętki |
|
Zdjęcie przed wyjazdem na dalszą trasę |
|
Reklama FSMu na trasie :) |
|
Dla zgranej ekipy "FSM" to nie problem :)
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz