Wreszcie udało się znaleźć chwilę i ogarnąć wszystkie etapy naszego rajdu. Dlatego od teraz możecie zobaczyć nasze codzienne zmagania ukazane na kolejnych fragmentach mapy Polski :)
A tu ostatni podjazd na samą Kalwarię Pacławską z widocznymi poziomicami (tylko GPS nam troszkę "zwiało") ;)